Premier musiał wiedzieć o dzisiejszej akcji CBA. Wygląda na to, że ją wstrzymał dając czas ministrowi transportu, Sławomirowi Nowakowi na podanie się do dymisji – oficjalnym pretekstem dymisji jest śledztwo w sprawie zegarka ministra za 17 000 zł niewpisanego do oświadczenia majątkowego. (Dziwi bliskie w czasie następstwo zdarzeń.) W tle mieliśmy jednak aferę, która właśnie zaczyna oglądać światło dzienne. A mówi się o tym, że ujawnione informacje (poniżej), to wierzchołek góry lodowej prawdziwej afery. Premier zapowiedział dogłębne wyjaśnienia i wyciągnięcie surowych konsekwencji w związku z akcją CBA.
Czyżby zaczęło się budowanie wizerunku szeryfa rozprawiającego się z korupcją, dbającego o Polaków, odwołującego zużytych ministrów – to z prawej mańki cukiereczki dla potencjalnego elektoratu PiSoskiego. A z mańki lewej – następuje zbliżanie się do i POdbieranie elektoratu SLD i Rucha Polikota – to na odcinku walki z faszyzmem i wspierania lewactwa (doradcy ministra Sienkiewicza z Krytyki Politycznej, biedni zaatakowani dzicy [lokatorzy] w „Przychodni”).
_________________________________
„Wprost” kilka miesięcy temu ujawnił, że zdymisjonowany w piątek minister transportu Sławomir Nowak utrzymuje bliskie stosunki z właścicielem firmy CAM Media, a firma realizowała wiele zleceń na rzecz administracji rządowej. Z zebranych informacji wynika, że będąca w doskonałych stosunkach z PO firma CAM Media otrzymała zlecenia na kwotę prawie 52 mln złotych.
Funkcjonariusze CBA przeszukali 48 różnych firm i mieszkań. Wkroczyli także do siedziby spółki CAM Media. Według portalu tvn24.pl wkroczyli oni do siedziby spółki CAM Media, która organizowała konferencje związane z polską prezydencją w Unii Europejskiej.
Od 2011 roku w tej sprawie zatrzymano w sumie 35 osób. Rano (19 listopada) CBA zatrzymało 18 osób podejrzewanych o korupcję. Wśród nich jest wiceprezes Głównego Urzędu Statystycznego, pracownik Centrum Informatyki Statystycznej, naczelnik Wydziału Zamówień Publicznych w Biurze Dyrektora Generalnego MSZ i 15 przedstawicieli firm informatycznych. Zatrzymania miały związek z prowadzonym przez stołeczną prokuraturę apelacyjną wielowątkowym śledztwem dot. korupcji przy zamówieniach na zakup sprzętu i usług teleinformatycznych przez Centrum Projektów Informatycznych b. MSWiA oraz KGP.
money.pl, g. 22:10, http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/wielki;nalot;cba;na;wspolorganizatorow;polskiej;prezydencji;w;unii,8,0,1424392.html Aktualizacja 19:25
